Do naszego serwisu trafił pacjent w postaci laptopa Dell, seria XPS. Sprzęt kilkuletni o dość bogatej konfiguracji, a przez to wciąż nie tani. Niestety, został zalany cieczą. W tym wypadku jednak najmniej szkodliwą, z największymi rokowaniami na skuteczną naprawę- wodą. Laptop po zalaniu przestał poprawnie ładować system operacyjny. W całym nieszczęściu zalania liczy się jednak przede wszystkim właściwa reakcja użytkownika. Jak było tym razem?
Jak postąpić prawidłowo po zalaniu?
Użytkownik po zalaniu dobrze, by odłączył sprzęt od zasilania, wyciągnął baterię (jeśli tylko jest to możliwe). W przypadku Della XPS nie jest to możliwe. Właściwie nie jest to możliwe w 90% nowych sprzętów. Należy jednak pamiętać, że przytrzymanie przycisku włączenia przez kilka sekund, skutecznie wyłącza laptop, ale bateria wciąż pozostaje pod napięciem. Należy w jak najmniejszym stopniu rozprowadzać ciecz, zatem przechylanie na boki nie jest wskazane, a jedyne obrócenie „do góry nogami”. Odłączony, wyłączony sprzęt pod żadnym pozorem nie powinien być ładowany, nie należy podejmować próby włączenia dopóki ciecz nie zostanie usunięta. Woda pozostająca na elementach układu scalonego może nie spowodować zwarcia, ale spowoduje korozję, która do tego zwarcia doprowadzi.
Diagnoza i naprawa

Po rozebraniu laptopa okazało się, że ciecz przedostała się do wrażliwych elementów: dysku SSD na porcie m.2 oraz płyty głównej. Do szybkiego i skutecznego usunięcia resztek cieczy używamy kompresora ze sprężonym, zimnym powietrzem. Usunęliśmy wodę z tych elementów. Wyciągnięta została płyta główna i w całości poddana kąpieli w wannie ultradźwiękowej. Czynność podobną wykonaliśmy z dyskiem SSD, tu jednak z uwagi na delikatną budowę dysku zastosowaliśmy miejscowe mycie w izopropanolu. Całość po odparowaniu została jeszcze raz starannie przejrzana i wysuszona, razem z klawiaturą i innymi elementami dołączanymi do płyty głównej.
Jaki jest efekt naprawy?
Efekt naprawy to w pełni działający sprzęt z danymi, które nie zostały utracone. Każdy element laptopa- złącza USB, słuchawkowe, ładowanie- pozostały sprawne. Po naprawie wykonaliśmy czterogodzinny test pod obciążeniem, który laptop przeszedł z powodzeniem. Sprzęt wrócił do zadowolonego Klienta.
